niedziela, 20 maja 2012

Czy naprawdę każdy może być projektantem?

Optymistyczna postawa? Hmm... racja, do tej pory właśnie taką prezentowałam. Czy to źle? Nie sądzę, ponieważ świat mody taki jaki jest okrutny, nieprzewidywalny, ale i pełny talentów oraz indywidualności, w zupełności mi odpowiadał. Skąd dzisiaj ta zmiana? Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Może dlatego, że każde, nawet najbardziej nam odpowiadające środowisko zawsze ma również swoje minusy.


Zastanawialiście się może ostatnio co to tak naprawdę znaczy projektant mody? Ja tak i szczerze powiem, że dzisiaj trudno mi jest odpowiedzieć na to pytanie. Kiedyś Coco Chanel, później Miuccia Prada, Karl Lagerfeld, Donatella Versace- to były nazwiska! To oni właśnie rządzili światem mody, gdzie zatraciliśmy ten szacunek, który powinniśmy oddawać prawdziwym znawcą i kreatorom najnowszych trendów? Dzisiaj projektantem może się nazwać co drugi tzw. "celebryta". Marka Romy Gąsiorowskiej "Stara Bardzo"- krzyczy jeden z nagłówków na portalu modowym. Pytam się więc tylko DLACZEGO? Dlaczego skoro pani Roma jest genialną aktorką zapragnęła nagle zostać również projektantką? Tfu!  Przecież właśnie próbuję się wyzbyć nazywania gwiazd "projektantami". 


Dobrze, wiem, że niektóre eksperymenty, takie jak Robert Kupisz (Bogu dzięki, że zostawił stylizację fryzur!) czy Victoria Beckham wnieśli naprawdę dużo, ale jak wiadomo, wyjątek najczęściej potwierdza regułę. Idźmy nawet dalej, Madonna! Tak, jej kolekcja 'Material Girl' odniosła wielki sukces, tak samo jak kolekcja zaprojektowana dla H&M, ale szczerze, czy były one naprawdę tak świetne, czy nie kupiliśmy ich tylko dlatego, że są od Madonny? Czy wszystko musi być robione tylko dla pieniędzy? Dlaczego tak wielu świetnych projektantów nie może się przebić, właśnie dlatego! Dlatego, że pożal się Boże "gwiazdy" na siłę próbują zaistnieć. Postawmy przed sobą Lindsay Lohan czy naszą Ewę Szabatin, albo Iwonę Węgrowską, która ostatnio zbyt dużo chwali się  sukniami, które są podobno jej projektem. I co, co widzicie? Osoby, które z przekonaniem twierdzą, że zaprojektować, to znaczy po prostu narysować parę kreseczek? Tak, drogie panie, oto mam jedyną dla Was radę. Wróćcie do tego, co naprawdę wam wychodzi, a epizod z modowymi poczynaniami wymażcie z waszego życiorysu. Dla wspólnego dobra.


Tak więc dzisiaj trochę bardziej krytycznie. Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie będziecie się ze mną zgadzać, ja staram się tylko uzmysłowić może niektórym z Was, że w modzie nie chodzi tylko o pieniądze, więc powinniśmy wystrzegać się ubrań tylko ze względu na to, że jakaś gwiazdka uważa, że to się sprzeda.


Ok, koniec marudzenia. Ktoś chociaż przeczytał te moje wypociny? ;)

czwartek, 10 maja 2012

Koko Koko Euro Spoko, czyli trend na SPORT!

Długo, oj długo szukałam inspiracji do nowego posta. Więc pomyślałam sobie, że czemu nie zasięgnąć informacji i nie poszukać natchnienia tam, skąd czerpią najlepsi, czyli po prostu z najświeższych informacji. Taką jak myślę, jest nie tylko kontrowersyjny, aczkolwiek oryginalny hymn reprezentacji, ale przede wszystkim zbliżające się wielkimi krokami Mistrzostwa Europy w piłce nożnej! Czy chcemy, czy też nie mieszkając w kraju organizującym tą imprezę jesteśmy w jakiś sposób zobowiązani do chociażby pośredniego uczestnictwa w niej. Pewnie zapytacie: Co (oprócz wielkiego zamiłowania piłkarzy do urody modelek) ma wspólnego sport z modą? Otóż powiem Wam kochani, że znacznie więcej niż by Wam się wydawało.

Co po pierwsze? Oczywiście, jak można się domyślić ostatnia kolekcja Isabel Marant. A to za sprawą wszechobecnych tam dresów, czy też butów sportowych na koturnie! No tak, mogą wzbudzać kontrowersje, ale w tych zestawieniach wyglądają porażająco. na dodatek ubrania sportowe z tej kolekcji prezentowała jedna z najlepiej ubranych polskich gwiazd- Joanna Horodyńska.




Moda sportowa często wzbudza mieszane uczucia, no bo jak najlepsi projektanci mogą zaprojektować coś idealnego do biegania, czy uprawiania innych sportów? A jednak! Znacie takiego pana jak Alexander Wang? Tak, to ten Azjata z sympatycznym uśmieszkiem! Warto przyjrzeć się mu bliżej, gdyż to jest właśnie król sportowej mody.

To może tak trochę bardziej patriotycznie, bo kto jak kto, ale Polacy też mogą się pochwalić kolekcją nietuzinkową, pokazywaną na tegorocznym Fashion Weeku. Któż to taki, kto zaprojektował te cuda? Nowa twarz na polskiej scenie modowej- Berenika Czarnota.


No dobrze, dobrze, zejdźmy wreszcie na Ziemię i popatrzmy na rzeczy dla przeciętnych zjadaczy chleba, które wcale nie odbiegają od tych prezentowanych na wybiegach. Specjalnie dla Was przegląd sportowych rzeczy pochodzących z sieciówek.







 1. Jeremy Scott dla Adidas 2. Vans 3. Stella McCartney dla Adidas 4. Nike Air Max 5. Converse All Star 6. H&M 7. DryWash 8. MISBHV


A więc drogie czytelniczki i czytelnicy, którzy macie po dziurki w nosie całego tego szumu wokół Euro, znajdzcie w nim plusy i przerzućcie to wszystko na własną korzyść! Wykorzystajcie każdą cząstkę tego święta w taki sposób jaki najbardziej Was interesuje. Co ja będę robić? Poza snuciem planów o mojej cudownej przyszłości u boku najpiękniejszych hiszpańskich graczy ( którzy na pewno z naszego kraju zapamiętają tylko mnie!) będę stosować modę sportową, która za pewne będzie wszechobecna na naszych ulicach tego lata :)